Święta, święta i po świętach
Święta, święta i po świętach.
Ja zaś w międzyczasie zostałem Alfiarzem, tylko proszę nie mylić z tą drugą podobnie brzmiącą profesją zaczynającą się na literę A 😃
Moja pierwsza w życiu Alfa Romeo jest czerwona, ma dużo cylindrów i ekstremalnie mały jak na swój wiek przebieg. Dlaczego nie jest to Brera świetnie obrazuje powyższe zdjęcie. Do Brery najzwyczajniej w świecie się nie mieszczę. Jaki model wpadł mi ręce niech pozostanie na razie tajemnicą, jest już zapakowany w kolorowy papier, przewiązany wstążką i wyruszył w drogę do mnie. Nie omieszkam pochwalić się nim jak tylko przypłynie 😊
Czy są na sali miłośnicy marki? Jeśli tak, to pochwalcie się swoimi pupilami i ich przebiegami w komentarzach. Mikołaj nagrodzi breloczkiem zakupionym w pięknej Italii właściciela Alfiątka z najwyższym (ale udokumentowanym np. CEPIK’iem) przebiegiem 🎅
🔙🎅🔜