UWAGA JANUSZE!!! MAM WAŻNY KOMUNIKAT!!!
UWAGA JANUSZE!!! MAM WAŻNY KOMUNIKAT!!! MACIE SWOJE PASSATY MAM I JA!!! PASSAT B5 W8 !!!
Gdybym podjechał nim pod nocny klub, gęsto by się ścielił damski trup. Nie od dziś wiadomo, że każda panna na wydaniu marzy o chłopaku z Passatem, a jeśli chłopak ma go w nadwoziu kombi to ślub murowany. Nie jest to co prawda wersja dla oszczędnych ze sportowym zacięciem TDI (czerwone T), ale tę drobną niedogodność rekompensuje pannie status narzeczonej, której chłopak ma najszybszego paska w powiecie, jeśli nie nawet w całym województwie. Wieść gminna niesie, że z takim statusem nie stoi się w kolejkach do biedronkowych kas, co przyznacie ma swoje plusy. Dodatkowym bonusem jest sinienie z zazdrości koleżanek, których faceci śmigają pospolitymi wersjami tego kultowego auta, które puszczają przy ruszaniu chmurę, jakiej nie powstydziłbym się startujący z przystanku autobus PKS linii Sosnowiec – Tłuszcz Centrum.
Taki VW to M5 (E60) killer! Musi wszak być spełniony tylko jeden warunek, mianowicie droga na której trwa rywalizacja powinna być zaśnieżona. Killerem E36 jest to W8 na pewno, co zdążyłem już sprawdzić osobiście, w tym miejscu pozdrowienia dla chłopaków z zielonego coupe, poróbcie tam jakieś swapy, mody i zapraszam „na kreskę” ponownie
Auto w standardzie wyposażone jest w czterokanałowy rozrzutnik do banknotów 200 złotowych wrzucanych wcześniej do kas stacji benzynowych.
3999 cm³ | 275 HP | 370 Nm momentu obrotowego | 4Motion | 4 rzędy cylindrów w układzie W | V-max 250 km/h zapewne z kagańcem | 0 -100 km/h w 6,8 s. | 112700 kilometrów przebiegu | Prestiż Level Expert |
Posiadanie Passata w tej wersji nieustannie poprawia humor, po pierwsze każdy napotkany kumpel ma od razu banana na pysku, śmiechom nie ma końca, zaglądaniu do wnętrza i pod maskę również, jednym słowem SZAŁ. Po drugie śmiechy śmiechami, ale on naprawdę fajnie jedzie. Reakcja na gaz jest błyskawiczna, trakcja znakomita, wyrywa spod świateł jak narwaniec, wyrywając przy okazji parę złotych z portfela. Pali bowiem toto w mieście 15,6 litra i nie wykluczam, że przy większej nerwowości kierowcy dobicie do 20 litrów na 100 km nie stanowi większego problemu. Za to poza miastem zachowuje się bardziej niż przyzwoicie 12,26 przy dynamicznym przemieszczaniu się pomiędzy województwami jest wynikiem naprawdę zaskakującym. Spokojniej nastawiony kierowca nie powinien mieć problemu z zejściem do 10 l/100km.
Pomysł na sesję zdjęciową miałem w głowie kiedy tylko go pierwszy raz zobaczyłem. Szybka wizyta w serwisie Allegro i bach, kogut TAXI zakupiony ( jedynie 36 zł, a ile radości, dodatkowym atutem jest podświetlenie w technologii LED), wyszukanie zabytkowego niemieckiego taksometru także nie zajęło mi dużo czasu. Wyposażony w te gadżety fotograf Kacperek (kacperszczepanski.com) udał się na pobliskie postoje pstrykać foty. Trochę się o Kacperka podczas tej misji martwiłem, taksówkarze nie mieli ostatnio dobrej prasy, ale jak się okazało niepotrzebnie, zarówno Passat jak i Kacper wrócili bez widocznego uszczerbku, Kacper ze wszystkim ząbkami, a mój Paździoch z całymi szybami.
Teraz kolej na Was… lajkujcie, komentujcie i może przy okazji ktoś mi powie, czy VW da się kodować? Chciałbym, aby światła mijania gasły po kluczyku, a komputer pokładowy witał mnie komunikatem „Hello Daro my old friend”