Psikuta S bez S – czyli krótka historia Panamery 4 kombi
Psikuta S bez S – czyli krótka historia Panamery 4 kombi
Porsche wystrzega się określania tego samochodu mianem kombi, upiera się przy Sport Turismo, ale patrząc na nią trudno uniknąć tego skojarzenia. Ta wersja nadwozia może być też niezłym alibi, jeżeli jesteś ojcem trójki dzieci i mężem trzeszczącej niczym stara UNITRA małżonki, a lubisz szybkie auta, to spokojnie możesz wrócić do domu i obwieścić triumfalnie – kochanie, kupiłem praktycznego kombiaka!
✔️2995 cm³ ✔️V6 ✔️330 KM ✔️450 Nm ✔️5,5 s/100 km/h
Szał na zakupy drogich aut pod koniec ubiegłego roku osiągnął takie apogeum, że wymiotło z salonów praktycznie wszystkie najdroższe modele. Na finiszu nie kupowało się już tego co się chciało, ale to co zostało. Stąd rzutem na taśmę udało się znaleźć dostępną czwórkę. 4 od 4S dzieli 🔵110 koni mechanicznych, 🔵100 Nm momentu obrotowego, 🔵1,1 sekundy przyspieszenia do 100 km/h i 🔵110 230 zł. Taka jest bowiem różnica w cenie pomiędzy bazowym 4, a 4S. Skoro normalny człowiek nie będzie w stanie wyczuć jednosekundowej różnicy w przyspieszeniu, to po co przepłacać? Poprosiłem dealera o doklejenie S na klapie i oto jest, rzeczony na wstępie Psikuta S bez S 😉 Nazywam to „Tuning Laskoski”, ale na pierwszy rzut oka nikt się nie jorgnie, a zaoszczędzoną stówkę z lekkim okładem mój przyjaciel przeznaczył jako wpisowe na kolejną zabawkę, ale o niej opowiem przy innej okazji. Szach i mat w jednym posunięciu.
Z tym praktycznym to może tak nie przesadzajmy, na pewno zmieści się do niej więcej niż do „zwykłej”, ale VOLVO 940 to już nie jest, kredensu do niej nie upchniemy.
Odpycha się całkiem żwawo, w końcu to Porsche, moment obrotowy dostępny jest już od 1340 obr./min. 8 biegowa skrzynia Porsche-Doppel-Kupplungs Getriebe gładko rozdziela moc na obie osie, a także czuwa nad racjonalnym apetytem na etylinę. Kiedyś rarytasem była 5 biegowa manualna przekładnia, teraz tylko patrzeć, jak producenci dobiją do 12. Napęd na 4 koła to mój ulubiony gadżet, sprawdza się wbrew pozorom nie tylko w zimie. Dźwiękiem nie może konkurować z opisywanym tu tydzień temu GTS’em. To już nie ta bajka. V6 turbo w porównaniu z wolnossącym V8 pobzykuje jak pszczółka.
Wnętrze przeprojektowano na dzisiejszą modłę, czyli duże ekrany i dotykowe panele. Zamiast praktycznych przycisków wszystko zakopane w elektronicznym menu. Nie mój styl, wolałem analogowy panel z pierwszej serii, ale kijem Wisły nie zawrócę. Taka teraz moda i nic na to nie poradzimy. Szmatka do wycierania śladów po paluchach powinna być na wyposażeniu seryjnym samochodu. Można temu nieco zaradzić wyklejając panele specjalną folią, obiło mi się o uszy, że usługę taką na indywidualne życzenie można zamówić w Smart Detailing.
Czy kombiak spod herbu biegnącego konia przypadł Wam do gustu? Panama z oczywistych względów jest aktualnie obuta w zimowe koła, na letnich 21 wygląda ciut bardziej zadziornie 😎
Za tydzień ON rules, czyli diesel w sportowym samochodzie. Czy to miało prawo się udać? Spróbuję na to pytanie odpowiedzieć.
🔙⛽️🔜
Porsche Porsche Polska Porsche Inter Auto Polska Porsche Club Poland
