Szlag mnie już tam parę razy trafił, bowiem klasykiem na giełdzie klasyków zostaje się mając w kieszeni wolne 150 zł

Ponieważ Giełda klasyków przekształciła się ostatnio w zamiejscową internetową filię giełdy samochodowej w Słomczynie, nie pozostaje mi nic innego, jak publikowanie moich komentarzy na własnym blogu. Szlag mnie już tam parę razy trafił, bowiem klasykiem na giełdzie klasyków zostaje się mając w kieszeni wolne 150 zł a w garażu E60, R230, W210 czy Renault 19… ale od niedawna praktykują tam jeszcze cenzurę i to nie tylko moich postów. Jednak nawet walenie w ch****ja musi mieć swoje granice, wiec najwyższa pora sprowadzić spółę pana Adasia z handlarzami na ziemię. Nie dajcie sobie czasem wmówić, że okular w 210’tce to klasyczny rarytas… lub golas W126 300 SE jest międzygalaktycznym promem kosmicznym wartym 52000 pln…