Meczyk. Siedzimy z kolegami… pijemy… nic się nie dzieje…

Meczyk. Siedzimy z kolegami… pijemy… nic się nie dzieje… nasi (Walia) przegrywają… a tu nagle niespodzianka, kruk listonosz wrzucił do skrzynki zwiastun nadpływającej Alpiny! Certyfikat i zapasowy kluczyk co zwiastuje rychłe przybycie do portu stacyjki do tego kluczyka 🙂 Rozentuzjazmowany tłum czeka na ten dzień w podniosłej atmosferze 😀
Jak wspominałem na wstępie – siedzimy… pijemy… nic się nie dzieje…