CMZ z Kamerą wśród Samochodów© Episode 14 – Mateusz

W 1992 roku pewien mieszkaniec słonecznej Kalifornii udał się do sklepu z zabawkami dla dużych chłopców. Wyszedł z niego jako właściciel białego Mercedesa sto dziewięćdziesiąt. Jak widzicie nie „przyżydził” na wyposażeniu. Skórzana tapicerka, klimatyzacja, tempomat, el. szyby, szyberdach. Przez 23 lata użytkował go raczej okazjonalnie, na co wskazywać może niewygórowany przebieg tego egzemplarza. Lubił swoje auto na tyle, że serwisował je wyłącznie w autoryzowanej stacji Mercedesa, dokumentując każdą wizytę odpowiednią adnotacją w książce serwisowej. W 2015 roku auto trafiło do Polski, rozpoczynając swoją tułaczkę po naszej pięknej krainie. Zanim biały kruczek trafił w ręce Mateusza, kurzył się ponoć przez czas jakiś w rękach Grzegorz Duda, ocierając się o szklany ekran w jednym z programów TVN Turbo. Jako, że telewizji nie oglądam zbyt często, nie jestem w stanie potwierdzić tej plotki, ale może jakiś zapalony widz go tam wypatrzył?

W ubiegłym roku, w stanie wskazującym na lekkie zaniedbanie sto dziewięćdziesiąt trafiło w ręce swojego aktualnego właściciela, stając się jego przysłowiowym oczkiem w głowie. Przemyka co jakiś czas ulicami Tarnowa, ciesząc oczy fanów marki.

Posiadałem swego czasu „na stanie” #W201 i mam do tego modelu tylko jedno zastrzeżenie. Kiedy zasiadam za sterami, kierownica uciska mi wrażliwą u każdego faceta część ciała. Jazda na wprost jest nawet do zniesienia. Gorzej z wykonywaniem manewrów. No, ale nie w każdego mama wpychała za młodu szpinak i nie każdy jest teraz koszykarzem 😉

Kilka zdjęć aparatem Zorka 5 wykonał Mateusz. Jego auto idealnie wpisuje się w „białą serię” CMZ prezentowaną w ostatnich tygodniach 🙂

🔙⛽️🔜