Boston Port – powrót po latach
Boston Port – swego czasu odwiedzałem to miejsce wraz z kolegami dosyć często. Można rzec, że było kultowe. Wpadłem z wizytą po kilkuletniej przerwie. Nie mogę powiedzieć, że jestem totalnie rozczarowany, ale czegoś mi zabrakło. Zarówno w smaku jak i klimacie.
⚫️ Miętus dziwnie słodki – surówka w starym prl’owskim stylu
⚫️ Zupa rybna smaczna, dobrze przyprawiona. Tosty chyba nie do końca do niej pasują
⭐️
⭐️⭐️
⭐️⭐️⭐️