Miejsce na czwórkę – u Rysia tawerwna miejska
Miejsce na czwórkę.
Byłaby czwórka z plusem gdyby sandacz był usmażony na patelni.
Przeszkadzał mi też dziwny aromat unoszący się w powietrzu, bynajmniej nie rybny. Coś jak połączenie zatkanej kanalizacji z niesprawną wentylacją.
⭐️
⭐️⭐️
⭐️⭐️⭐️