… a może by tak rzucić wszystko i polecieć w Bieszczady..?
… a może by tak rzucić wszystko i polecieć w Bieszczady..?
#G650 flagowy produkt Gulfstream Aerospace Corporation to luksusowy salonik mogący poruszać się z prędkością 982 km/h, więc te Bieszczady to raczej kiepski pomysł, gdyż ledwie by się wzniósł, już musiałby rozpocząć zniżanie. Mając taki gadżet zaparkowany na najbliższym lotnisku, spokojnie możemy zakręcić globusem i wskazać pilotom wylosowany punkt na mapie, a oni nas tam z przyjemnością zabiorą. Napędzają to cudo dwa silniki Rolls-Royce o łącznym ciągu przekraczającym 150 kN. W zależności od konfiguracji może zabrać na pokład maksymalnie do 19 osób, ale nikt przecież nie kupuje sobie takiej zabawki, aby używać jej jak pekaesu do Tłuszcza. Zasięg pozwala okrążyć kulę ziemską (40 075 km) z lewie trzema międzylądowaniami, a w wersji ER (Extended Range) możemy okrążyć kulę ziemską i skoczyć jeszcze 1200 km dalej. Siadając w fotelach o nieziemsko wręcz delikatnej fakturze ma się wrażenie, że skórę użytą do ich obszycia garbowały własnoręcznie jednookie dziewice z Gwatemali… Jednym słowem samolot jak marzenie…
… marzenia są zaś po to, aby je spełniać i oby w Nowym Roku spełniły się Wasze najskrytsze motoryzacyjne lub/i lotnicze pragnienia, czego Wam z całego serca życzę!
01.01.2018 Centrum Moto Zawady