UBER – gorący temat
UBER – gorący temat, jedni kochają inni nienawidzą, a ja postanowiłem opisać to zjawisko z 4 perspektyw. 1. kierowcy użytkującego własne auto 2. kierowcy pracującego u uberowego obszarnika 3. właściciela firmy zatrudniającej kierowców 4. klienta.
Poszukuję zatem osób chcących podzielić się ze mną refleksjami o współpracy z UBEREM, a w roli klienta obsadziłem siebie. W przypadku braku chętnych do zwierzeń rozważam zaciągnięcie się na tydzień w ramach rozpoznania tematu bojem. Może stworzę nawet nową kategorię UBER CLASSIC?
Zapraszam do dyskusji.