Cena taka sama… sami znajdźcie różnice ;)
Powiecie pewnie, że jestem nieco złośliwy, ale właśnie mój usunięty komentarz z Giełda klasyków dotyczący „unikalnego” 300 SE stał się ciałem podczas Warsaw Moto Show. Napisałem tam mianowicie, że skoro 126 z najsłabszym silnikiem, manualną skrzynią biegów i marnym wyposażeniem nazywane jest unikatem i wyceniane jak rarytas, to jak nazwać 560 SEL? I oto obok siebie, na jednym stoisku zaparkowały 300 SE i 560 SEL… Cena taka sama… sami znajdźcie różnice 😉